Kto ciekaw jak może wyglądać tegoroczna gry terenowej „Czar Czarnowca”, niech kliknie link poniżej. Tych punktów kontrolnych w tym roku nie będzie. Chodzi o coś innego…
Zobaczcie: klikając w poniższy link jak Wam się wyświetla ta mapa w smartfonie – czy to przeglądarce, czy w aplikacji. Chodzi o sprawy techniczne – czy trzy przykładowe punkty kontrolne zaznaczone czerwonymi znacznikami są widoczne, a opisy koło nich czytelne.
Identyczna pod względem technicznym instrukcja obsługi naszej tegorocznej gry pokaże się na stronie głównej czarnowiec.pl w najbliższą sobotę o 15.15. Będzie na niej więcej punktów, będą one w innych miejscach i inne zostaną do nich przypisane zadania.
Gra będzie polegać na odnalezieniu wszystkich punktów kontrolnych w jak najkrótszym czasie i wykonanie zadań związanych z każdym z nich. Zadania są proste. Naprawdę proste, ale niemożliwe do wykonania bez zobaczenia każdego punktu kontrolnego na własne oczy. Google Street View nie pomoże. Okolica się zmienia szybciej niż mogłoby się to wydawać. Zarówno przyroda, jak i budowle.
Innymi słowy, nie da się prawidłowo wypełnić karty zadań bez obecności w punktach kontrolnych.
Zasady punktacji będą proste i przejrzyste. Każdy, kto dotrze do mety, otrzymuje tyle punktów, ilu rywali zostawi za sobą. Plus jeden punkt za samo ukończenie gry. Dodatkowo za każde poprawnie wykonane zadanie można będzie dostać po jednym punkcie. Kto zdobędzie najwięcej punktów – wygrywa.
Dopuszczamy miejsca ex aequo. Ale warto, żeby zwycięzca był jeden. Dlatego, jeżeli największą liczbę punktów zdobędzie więcej niż jeden uczestnik, mamy w rękawie kwiz. Odpowiedź na kilka, niespecjalnie trudnych ale podchwytliwych pytań, związanych z przebytą drogą będzie formą dogrywki o pierwsze miejsce. Oczywiście – podkreślmy to raz jeszcze – jeżeli zaistnieje taka potrzeba.
https://www.google.com/maps/d/embed?mid=1HUe2dlsoYebfsYZM979l03GL87HsZpo&ehbc=2E312F
Zabierzcie ze sobą dobry humor i dystans do rzeczywistości. Poniżej regulamin tegorocznej gry wiejskiej.
Jacek Pawłowski